Wrocławska Remontowa Odrzańska Stocznia przy ulicy Michalczyka, położona na osiedlu Szczepin, stanowi jeden z mniej znanych, lecz wysoce intrygujących zabytków techniki przemysłowej. Obiekt ten wyróżnia się tym, że funkcjonuje nieprzerwanie od końca XIX wieku, bowiem jego początki sięgają lat 1890-1900. Współcześnie, mimo upływu ponad stu lat, przynajmniej część stoczni wciąż prowadzi remonty statków, czego przykładem jest zestaw „Westerplatte”, widoczny w otoczeniu stoczni.
Krajobraz stoczni definiują jej kluczowe elementy infrastruktury technicznej, które umożliwiały kompleksową obsługę jednostek pływających:
• Pochylnia: Jest to utwardzony plac, opadający w kierunku Odry, przeznaczony do wodowania lub wyciągania kadłubów statków z wody. Pochylnia ma formę obszernego, betonowego obszaru, na którym zabudowano wózki poruszające się po szynach. Technologia działania polegała na opuszczaniu wózka do wody za pomocą wyciągarek, które znajdują się na szczycie pochylni. Wózek zatapiał się, następnie podpływał do niego statek, który był wyciągany na brzeg przy użyciu wyciągarek i wózków. Prace remontowe odbywały się bezpośrednio na tych platformach. Co ciekawe, stocznia dysponuje sześcioma takimi stanowiskami, co pozwalało na jednoczesny remont sześciu jednostek pływających. Mechanizmy wyciągowe na pochylni nosiły jeszcze niedawno numery transportowego Dozoru Technicznego, a daty dopuszczeń tych urządzeń do eksploatacji pochodzą z początku lat 20. XX wieku. Szacuje się, że wyciągarki były zdolne do podnoszenia kadłubów ważących kilkadziesiąt, a być może nawet sto ton. Stalowa lina nawinięta na bęben wyciągarki prowadzi wzdłuż toru, po którym porusza się wózek, znikając w toni rzeki, aby wyciągnąć statek.
• Żuraw wypadowy firmy GANZ: Jest to najbardziej charakterystyczny element krajobrazu stoczni. Pochodzi od węgierskiej firmy GANZ, znanej w Polsce przede wszystkim z produkcji taboru kolejowego. Dźwig ten był równie istotny dla procesu napraw statków co pochylnia. Jego „wypadowy” charakter oznacza, że ramię żurawia wychyla się do przodu, umożliwiając przenoszenie towarów nieco dalej od miejsca jego posadowienia. Należy jednak pamiętać, że im dalej ramię jest wysunięte, tym dopuszczalny ciężar, który można przenosić, spada. Maksymalny udźwig tego dźwigu wynosił 20 ton. Pozwalało to na transport ciężkich elementów, takich jak blachy stalowe, części silników, turbin, a także gotowych fragmentów kadłubów, ponieważ w stoczni nie tylko remontowano, ale również budowano barki pchane. Lokalizacja żurawia nie jest przypadkowa – obsługiwał on drugą pochylnię oraz plac składowy, gdzie materiały były gromadzone po transporcie samochodowym i rozdzielane przy pomocy dźwigu. W tym miejscu znajdował się również drugi dźwig, który zapewniał transport bliski w obrębie tej części stoczni, choć obecnie już go nie ma.
Wrocławska Stocznia Remontowa Odrzańska przy ulicy Michalczyka to żywy przykład dziedzictwa przemysłowego, którego historia sięga końca XIX wieku. Jej kluczowe elementy, takie jak pochylnia z zaawansowanym systemem wyciągarek oraz charakterystyczny żuraw wypadowy firmy GANZ, świadczą o inżynieryjnym geniuszu i funkcjonalności tego miejsca, które przez dziesięciolecia służyło do budowy i remontu jednostek pływających na Odrze. Obiekt ten do dziś zachowuje swój przemysłowy charakter, stanowiąc unikalny świadek historii techniki.
Maciej Mądry
